Menu główne

Spółdzielnia socjalna – czym jest i dlaczego warto ją założyć (4)

(Zam: 28.05.2013 r., godz. 09.53)

Publikujemy czwarty, ostatni odcinek cyklu rozpoczętego w „Się Dzieje” nr 1(5)/2013, w którym Cezary Miżejewski, ekspert polityki społecznej, szczegółowo wyjaśnia, dlaczego warto założyć spółdzielnię socjalną – jeden z podmiotów ekonomii społecznej łączący prowadzenie działalności gospodarczej z działalnością organizacji pozarządowej.

W dotychczasowych częściach cyklu wyjaśnione zostały podstawowe pojęcia: czym jest spółdzielnia socjalna, jakie przepisy regulują jej funkcjonowanie. Podane też zostały i szeroko omówione następujące fakty i okoliczności skłaniające do utworzenia takiej organizacji: (1) bo to zupełnie nowy pomysł na działanie, (2) bo w pojedynkę wielu nie da sobie rady, (3) bo spółdzielnia daje szansę na podjęcie zatrudnienia, (4) bo dzięki pracy w ramach spółdzielni poczujemy się potrzebni, (5) bo staniemy się ważni (tzn. potrzebni) dla lokalnej społeczności. Poniżej ostatnie argumenty, które mogą przekonać do założenia spółdzielni.

BO ŁATWIEJ BĘDZIE NAM FUNKCJONOWAĆ NA RYNKU
Sprawa dodatkowych uprawnień dla tworzenia i funkcjonowania spółdzielni socjalnych często jest podnoszona na spotkaniach. Oczywiście, jeśli ktoś myśli o założeniu spółdzielni tylko z powodu dodatkowych uprawnień, to od razu skazuje się na klęskę. Jakiekolwiek dotacje, jakiekolwiek ulgi nie stworzą podstaw funkcjonowania spółdzielni. Dodatkowe uprawnienia mogą nas wspomóc na rynku, mogą ułatwić nam działania lub zmniejszyć koszty, ale nie zastąpią dobrego pomysłu na funkcjonowanie.

Jednak warto znać te uprawnienia, bo to też wyróżnik spółdzielni socjalnej na naszym rynku. Po pierwsze przy założeniu spółdzielni jesteśmy zwolnieni z opłat za wpis do Krajowego Rejestru Sądowego. Opłaty te wynoszą ok. 1500 zł. To dość ważne, szczególnie na początku, gdy nie ma się pieniędzy. Oczywiście możemy starać się o środki na założenie spółdzielni socjalnej z urzędu pracy, jeśli jesteśmy zarejestrowanymi bezrobotnymi. Dzisiaj to kwota blisko 12,5 tys. zł na osobę. Warto o tym pomyśleć.

Niezwykle ważną kwestią jest możliwość obniżenia kosztów funkcjonowania dzięki refundacji składek na ubezpieczenie społeczne ze środków Funduszu Pracy. Taką refundację możemy uzyskać w pełnej wysokości przez okres 24 miesięcy od dnia zatrudnienia oraz w połowie wysokości przez kolejne 12 miesięcy. Refundacja dokonywana jest w okresach kwartalnych. Możliwa jest też comiesięczna zaliczka na opłacanie składek. To bardzo ważne wsparcie codziennego funkcjonowania. Na jednego pracownika stanowi to kwotę w wysokości około 4,5 tys. zł. rocznie, czyli w przypadku spółdzielni kwota refundacji wynosi 22 tys. zł. rocznie. Oznacza to, że możemy znacznie obniżyć koszty pracy w pierwszym okresie funkcjonowania. Wymaga to jednak porozumienia z naszym urzędem pracy. Wiele zależy od naszych codziennych kontaktów i współpracy, ale jest to możliwe.

Możemy również starać się o wsparcie na funkcjonowanie spółdzielni. W kraju sieć wsparcia ekonomii społecznej działa na dwóch poziomach. Po pierwsze funkcjonują ośrodki wsparcia ekonomii społecznej, które mają za zadanie pomagać w tworzeniu i rozwijaniu podmiotów ekonomii społecznej (głównie spółdzielni i organizacji pozarządowych prowadzących działalność gospodarczą). Po drugie tworzona jest sieć Centrów Ekonomii Społecznej, których zadaniem jest świadczyć wystandaryzowane i jak najlepsze jakościowo usługi dla ośrodków wsparcia ekonomii społecznej.

Możemy starać się o realizację projektów z Europejskiego Funduszu Społecznego, czyli z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki czy ze środków krajowych z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Sporo jest różnych możliwości i form wsparcia, ale warto jeszcze raz powtórzyć: dodatkowe uprawnienia i środki finansowania są tylko uzupełnieniem naszej działalności. To nie one stworzą możliwość działania spółdzielni, ale nasza codzienna praca. I powtarzajmy to sobie codziennie.

BO SPÓŁDZIELNIĘ MOŻE ZAINICJOWAĆ SAMORZĄD LUB ORGANIZACJA
Na koniec warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt zakładania spółdzielni socjalnych. Otóż gdy nie mamy grupy osób, które sobie ufają, gdy nie mamy od razu pomysłu co robić w spółdzielni, gdy brakuje lidera, który mógłby zainicjować nasze działania, to jeszcze nie koniec.

Istnieje możliwość założenia spółdzielni socjalnej przez dwa podmioty: samorząd terytorialny i organizację pozarządową. Mogą to być dwie jednostki samorządu np. dwie gminy, może to być samorząd i organizacja pozarządowa lub dwie organizacje pozarządowe. Tak powstały podmiot ma jednak jeden obowiązek – musi zatrudnić co najmniej pięć osób bezrobotnych, niepełnosprawnych lub z innych grup z problemami wymienionych w ustawie o zatrudnieniu socjalnym. Można by pomyśleć, kolejny zakład pracy w rękach gminy lub organizacji. Jednak w tym przypadku jest zupełnie inaczej. Spółdzielnia socjalna założona przez te podmioty też nie jest zwykłym przedsiębiorstwem.

Przewidziano specjalną sytuację, która prowadzi do przejęcia takiej spółdzielni przez pracujących w niej ludzi. Dano jednak szansę, aby człowiek podejmujący zatrudnienie mógł przygotować się do bycia spółdzielcą, zastanowił się i rozważył czy mu to odpowiada. Można tę sytuację nazwać: „spółdzielca na próbę”. Z jednej strony jest pracownikiem spółdzielni socjalnej, zaś z drugiej uczy się nowych rzeczy w tym samodzielnego funkcjonowania. Jeżeli osoby te przepracują w tej spółdzielni dwanaście miesięcy to stają się jej udziałowcami, a tym samym przejmują spółdzielnię. Jak widać, nie jest to tylko kolejne zatrudnienie, ale możliwość rzeczywistego usamodzielnienia. Takie działanie może funkcjonować zarówno jako kontynuacja kontraktu socjalnego, kontynuacja zajęć w klubie integracji społecznej czy też centrum integracji społecznej. Może też stanowić odrębną inicjatywę gminy, ośrodka pomocy społecznej, organizacji pozarządowej czy też grupy osób zainteresowanych pracą w takiej spółdzielni.

Widzimy, że może to być interesująca propozycja dla osób, które coś chciałyby zrobić, ale jeszcze nie wiedzą co i jak. Po roku pracy – jeśli się zdecydują i chcą pracować – otrzymują spółdzielnię socjalną właściwie „na tacy”. Spółdzielnię, która już działa, ma już jakiś rynek zbytu i funkcjonuje. Ale nie muszą oczywiście jej przejmować. Jeśli nie chcą, to mogą tworzyć nowy podmiot, nową spółdzielnię lub inną działalność. Jeśli ludzie ci stworzą nową spółdzielnię, to założyciele dotychczasowej spółdzielni – gmina czy organizacja powinna wesprzeć ich tworzeniem nowej spółdzielni. Oczywiście mogą też przestać pracować. Mogą decydować o swoim życiu. To szansa, a nie obowiązek.

Ale warto zapytać, czy samorząd terytorialny, czyli gmina lub powiat, ma jakiś interes w tym, aby tworzyć spółdzielnie socjalne. Otóż świadomy samorząd od razu zauważy potrzebę. Z jednej strony to kolejna formuła działania komunalnego. W każdej gminie czy powiecie jest wiele do zrobienia. Od zieleni miejskiej, prac remontowo-budowlanych, porządkowych do usług społecznych różnego rodzaju. Ktoś je musi realizować. Czy nie lepiej, gdy wykonuje je własna firma i to w dodatku zatrudniająca własnych bezrobotnych, którym gmina daje pracę? To naprawdę dobry interes dla wszystkich.

Cezary Miżejewski

oprac. Artur Laskowski

Statystyka oglądalności strony

Strona oglądana: 1141 razy.

UNIA EUROPEJSKA

Baner Kapitał ludzki - Narodowa Strategia Spójności Fundacja rower.com Unia Europejska - Europejski Fundusz Społeczny

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dane teleadresowe

SIĘ DZIEJE
Wyszkowski Inkubator Pozarządowy

ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
e-mail: redakcja@siedzieje.org.pl
www: http://siedzieje.fundacjanadbugiem.pl

Kontakt:
Artur Laskowski, tel. 691-801-220
e-mail: artur@rower.com

Kierownik projektu:
Karol Kretkowski, tel. 603-943-596, karol@rower.com
Fundacja rower.com
ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
http://fundacja.rower.com


Copyright

Projekt: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl