Menu główne

Fundraising, czyli profesjonalne pozyskiwanie funduszy (część pierwsza)

(Zam: 28.05.2013 r., godz. 09.36)

Kryzys finansowy jest tłem do większości rozważań na temat problemów społecznych. Zaburzenia w przepływnie środków powodują problemy z ich redystrybucją. Instytucje państwowe coraz częściej wycofują się z obszarów, w których kontrolowały i wspierały rozdział środków budżetowych. Wkraczanie na te obszary organizacji pozarządowych zdejmuje z państwa ciężar odpowiedzialności, jednak nie likwiduje problemu odpowiedniego finansowania.

Analizy dotyczące trzeciego sektora w Polsce wskazują jako główną barierę rozwoju organizacji pozarządowych ich niestabilną sytuację finansową. Jak wykazały badania aktywności obywatelskiej przeprowadzone przez Stowarzyszenie Klon/Jawor w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, co piąta organizacja ma rocznie do dyspozycji mniej niż tysiąc złotych, a aż 61 proc. organizacji odczuwa problemy związane z brakiem funduszy lub sprzętu. Sytuacja taka jest konsekwencją szeregu czynników.

Po pierwsze kryzys finansowy zmusił zarówno firmy, jak i osoby prywatne do oszczędności. Powoduje to spadek aktywności darczyńców w akcjach charytatywnych. Tym samym źródło finansowania w postaci datków uległo poważnemu osłabieniu. Firmy próbują realizować swoje cele wizerunkowe poprzez takie akcje w formie sponsoringu. Nie pozostaje to bez wpływu na sposób funkcjonowania organizacji pozarządowych korzystających z takich środków.

Efekt działania na warunkach rynkowych przełożył się także na kontakty organizacji z podatnikami w celu przekonania ich do przekazywania środków z jednego procenta podatku. Obserwujemy zachowania organizacji pożytku publicznego znane z rynku przedsiębiorstw komercyjnych – duża ilość reklam, marketingu i PR obecnego w mediach w okresie bezpośrednio poprzedzającym okres rozliczeń podatkowych. Notowany ostatnio spadek wpływów z jednego procenta to efekt nie tylko niedociągnięć w zarządzaniu pozyskiwaniem funduszy, lecz także innych czynników. Zwiększyła się ilość organizacji ubiegających się o to źródło finansowania, zmniejszyły się wpływy do budżetu na wskutek kryzysu, na który nałożyła się także nowa skala podatkowa: 18 i 32 proc. (wcześniej: 19, 30 i 40 proc.), tym samym wartość jednego procenta jest niższa.

Kolejne, obok przedsiębiorstw i osób indywidualnych, ważne źródło finansowania organizacji pozarządowych stanowią fundusze europejskie. Możliwości skorzystania z oferty programów finansowanych ze środków unijnych są coraz bardziej ograniczone z powodu zakończenia obecnego okresu programowania 2007–2013. Jak wykazały badania Stowarzyszenia Klon/Jawor, organizacje pozarządowe mają ograniczone możliwości sięgania po takie środki. Jest to związane z brakiem wiedzy na temat potencjalnych źródeł finansowani. Barierą jest też strach przed skomplikowanymi procedurami ubiegania się o pieniądze i brak wiary we własne umiejętności dostosowania się do wymogów grantodawców.

Dla szeregu organizacji alternatywą było bazowanie na składkach członkowskich lub działalności gospodarczej finansującej działalność statutową. Składki członkowskie są dobrym i pewnym mechanizmem finansowania dla lokalnych organizacji o wąskim obszarze działania, nie możliwe jest jednak wykorzystanie tego systemu przy realizacji projektów o większym obszarze oddziaływania. Działalność gospodarcza organizacji pozarządowych, której zyski są przeznaczone na działalność statutową, mimo preferencyjnego traktowania przez fiskus, ma dwa minusy. Po pierwsze, tak jak inne elementy gospodarki wolnorynkowej nie ma gwarancji powodzenia ani zysku i jest uzależniona od ogólnej koniunktury. Obecny okres recesji jest trudnym momentem dla jakiegokolwiek biznesu. Po drugie działalność gospodarcza rozbija status takiej organizacji, wpływa na etos pracy i powoduje dużo komplikacji organizacyjnych. Podkreśla to szereg organizacji, które przy prowadzonej działalności gospodarczej tracą kontakt ze współpracownikami i wolontariuszami.

Aby sprostać wymienionym trudnościom organizacje muszą podnieść swoje kwalifikacje i korzystać z nowych instrumentów. Jednym z nich jest inwestycja w wykwalifikowane kadry odpowiedzialne za pozyskiwanie funduszy. Pracownicy odpowiedzialni za te kwestie są kluczowi dla właściwego funkcjonowania organizacji. W krajach o rozwiniętej demokracji funkcjonuje ugruntowane pojęcie związane z takim zajęciem – fundraising. Pojęcie to dobrze opisuje motto: „Fundraising nie polega na proszeniu o pieniądze, to sprawianie, żeby ludzie uwierzyli, że mogą zmienić świat”.

Powyższy cytat uświadamia, że pozyskiwanie funduszy dla trzeciego sektora jest osobną dziedziną wiedzy wymagającą specjalizacji. Jest ona konieczna dla znajomości przepisów z zakresu prawa i przepisów podatkowych, umiejętności zarządzania, nawiązywania i utrzymywania kontaktów, znajomości etyki pracy, budowania marki, planowania i metodyki. Ta wysublimowana mieszanka wiedzy powoli zyskuje uznanie w postaci zatrudnienia w polskich organizacjach pozarządowych fundraiserów z doświadczeniem i kierunkowym wykształceniem. Zdobywa powoli, bowiem pokutuje przekonanie, że w przeciwieństwie do pozostałych elementów zarządzania środkami finansowymi i księgowością nie potrzeba specjalisty. Obraz ten powoli się zmienia. A wspomagają ten proces trudne czasy. Umiejętność dostosowania strategii pozyskiwania pieniędzy i planowanie relacji z darczyńcami wymaga profesjonalizmu. Nowe media przez swój dynamiczny rozwój wymagają także dużej wiedzy i bieżącego śledzenia trendów. Jak widać profesjonalny proces pozyskiwania funduszy wymaga systematycznej pracy w oparciu o konkretne narzędzia. Kompulsywne działania, tak dotychczas charakterystyczne dla polskiego trzeciego sektora, skierowane do darczyńców nie budują pozytywnego wizerunku i nie pozwalają na podtrzymanie więzi z darczyńcami, zwłaszcza drobnych datków poprzez regularne informowanie ich o realizowanych dzięki nim celach. Dlatego bardzo często we współczesnych opracowaniach fundraising jest interpretowany jako jedno z narzędzi komercyjnego public relations.

Natomiast w relacjach z biznesem budowanych na zasadzie sponsoringu, a nie darowizn, profesjonalnie przygotowany pracownik organizacji poradzi sobie w budowaniu relacji ze sponsorem na zasadzie partnerstwa. Będzie umiał uniknąć pułapek prawnych i etycznych w przypadku produktów, których reklama jest ograniczona przepisami prawnymi. Bardzo ważne jest unikanie zagrożeń wynikających ze sponsoringu: uzależnienia od sponsora, skomercjalizowania działalności, odpowiedzialności finansowej, współodpowiedzialności za wizerunek sponsora. Wiele organizacji wpada bowiem w pułapki nieprawidłowych kontaktów z darczyńcami, w których proszalna forma ubiegania się o dofinansowanie projektu lub działalność prowadzi do narastających roszczeń sponsora, którego wizerunek może zdominować organizację i jej działalność. Praktycznie wszyscy darczyńcy instytucjonalni w zamian za pomoc finansową oczekują bardzo konkretnych korzyści. Gdy instytucja taka natrafi na organizację nieprzygotowaną do profesjonalnego dialogu i negocjacji bardzo szybko wykorzysta taką okazję.

Cdn.

Dagmara Chłopicka

Statystyka oglądalności strony

Strona oglądana: 1218 razy.

UNIA EUROPEJSKA

Baner Kapitał ludzki - Narodowa Strategia Spójności Fundacja rower.com Unia Europejska - Europejski Fundusz Społeczny

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dane teleadresowe

SIĘ DZIEJE
Wyszkowski Inkubator Pozarządowy

ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
e-mail: redakcja@siedzieje.org.pl
www: http://siedzieje.fundacjanadbugiem.pl

Kontakt:
Artur Laskowski, tel. 691-801-220
e-mail: artur@rower.com

Kierownik projektu:
Karol Kretkowski, tel. 603-943-596, karol@rower.com
Fundacja rower.com
ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
http://fundacja.rower.com


Copyright

Projekt: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl