Menu główne

Poza państwem

Ikona
(Zam: 28.03.2013 r., godz. 16.02)

Coraz częściej można czytać i słuchać komentarze na temat wycofywania się instytucji państwowych z obszarów, w których dotychczas prowadziły działania wspierające, aktywizujące grupy zawodowe, regiony. Powstającą w ten sposób lukę próbuje się wypełnić realizowanymi oddolnie programami.

Redukcja działań związanych z redystrybucją środków związana jest przede wszystkim z poważnym brakiem tychże środków i formalnym przesunięciu zobowiązań z ośrodków centralnych na lokalne. Te ostatnie są najczęściej w bardzo złej sytuacji finansowej, często borykają się z poważnym zadłużeniem i nie są w stanie pełnić przypisanych im funkcji. O ile w Wielkiej Brytanii rząd realizuje w ten sposób swój program oszczędności i wyborcy byli świadomi przesunięcia odpowiedzialności z państwa na obywateli, o tyle u nas dzieje się to niejawnie, najczęściej zaskakując obywatela. Metoda faktów dokonanych spowodowała poważne spustoszenia w wielu dziedzinach, zwłaszcza w „Polsce powiatowej”, z dala od dużych ośrodków. Bezrobocie, brak dostępu do szkół, to jedne z podstawowych problemów, które dotyczą przede wszystkim młodych obywateli. Ich naturalną reakcją na taki stan rzeczy jest chęć zmiany swoich szans życiowych na lepsze, nawet kosztem emigracji i pracy poniżej aspiracji.

Obserwujemy ostatnio realizowane oddolnie programy mające na celu wypełnienie luki po nierealizowanych obowiązkach przez państwo. Przykładem może być realizowanie inicjatywy wsparcia dla lokalnych przedsiębiorców. Inicjatywy biznesowe, poparte biznesplanem i wpisane w charakter konkretnego regionu, mające przyczyniać się do jego rozwoju. Taki program realizuje fundacja „Kocham Podlasie”. Ma ona na celu wspieranie rozwoju Południowego Podlasia (m.in. powiat bialski, parczewski i radzyński) oraz jego mieszkańców. Projekt w formie konkursu „Podlasie ma biznes!” ma pomóc w realizacji własnych pomysłów na biznes ludzi, którzy nie mają żadnych doświadczeń na tym polu, a także osób mających własną firmę, ale niewielkie lub niezbyt udane doświadczenia w jej prowadzeniu.

Konkurs jest otwarty dla wszystkich: osób młodych i dojrzałych, pragnących rozpocząć własną działalność gospodarczą na terenie powiatów bialskiego, radzyńskiego lub parczewskiego, a także rozszerzyć o nowe kierunki działania firmę już istniejącą. Organizatorzy konkursu pomogą zarówno osobom jeszcze nieprowadzącym działalności gospodarczej, jak i czynnym już na rynku małych przedsiębiorstw. Chętni nie muszą mieć umiejętności przygotowania biznesplanu. Wniosek i biznesplan pomoże stworzyć doradca z fundacji. Liczy się pomysł. Jeżeli osoba będzie w stanie zainteresować oceniających, pomogą stworzyć kompletny wniosek o dofinansowanie. Fundacja umożliwia wsparcie projektów do kwoty 500 tys. złotych. Przedsiębiorczość jest kluczem do sukcesu całych społeczności.

Wschodnia ściana Polski to synonim obszarów zagrożonych wykluczeniem, szczególnie dużym bezrobociem i brakiem perspektyw. Szereg dużych projektów rządowych, realizowanych w oparciu o środki unijne budzi kontrowersje przez niedostateczne konsultacje społeczne w ich zakresie. Inaczej mówiąc, inwestycje takie, o ile są realizowane na tym obszarze, w przeważającej części są realizowane zza biurek w stolicy. Część z projektów, w tym infrastrukturalnych, nie jest realizowana, gdyż środki te są przeznaczane na tereny gęściej zaludnione, obfitsze w głosy wyborców. Małe zaludnienie jest zaś spowodowane masową emigracją, zwłaszcza osób młodych.

Jednym ze sposobów przeciwdziałania temu zjawisku jest stworzenie sieci dobrych szkół, umożliwiających szybkie znalezienie pracy. Szkolnictwo, zwłaszcza w niedużych ośrodkach, jeszcze kilkanaście lat temu dysponowało placówkami do kształcenia zawodowego. Obecnie szkoły te znalazły się na utrzymaniu gmin, które by ratować swoje budżety, zdecydowały się je zamykać. Trend na zdobywanie dyplomu wyższej uczelni nie przynosi absolwentom pewności otrzymania pracy zgodnej z aspiracjami, nie mówiąc już o wybranym kierunku. Wyuczony zawód, jak choćby spawacz, daje możliwość szybkiego zatrudnienia w kraju, jak również możliwości pracy w zawodzie zagranicą. Jest to jednak możliwie jedynie w nowoczesnych placówkach, które uczą metod pracy na poziomie międzynarodowym, szkolą w zakresie nowoczesnych technologii i rozwiązań w danym zawodzie. Powstanie tych szkół stało się jednym z projektów Związku Rzemiosła Polskiego. Związek to organizacja pozarządowa zrzeszająca ponad 300 tys. małych i średnich zakładów produkcyjno-usługowych. Ocenia się, że formy tego typu wytwarzają 39% polskiego PKB. Związek podejmuje inicjatywy ustawodawcze i prowadzi zakrojoną na szeroką skalę promocję szkolenia zawodowego. Szkoły zawodowe, korzystające ze wsparcia związku, cieszą się doskonałym wynikiem zatrudnienia swoich absolwentów, które przekracza 90%. Szkoły z małych ośrodków mogą liczyć obecnie jedynie na takie wparcie. Związek prowadzi także działania promocyjne w gimnazjach, pokazując nowoczesne oblicze szeregu zawodów. Niestety ostatnie projekty związku, które miały dostać dofinansowanie z ministerstwa rolnictwa na film promujący szkoły zawodowe uczące pracy w wędliniarstwie zostały zablokowane.

Zdaniem członków związku, aktualny pakiet pięciu rozporządzeń wykonawczych do znowelizowanej ustawy o oświacie, przekazanych przez resort edukacji środowisku rzemiosła do zaopiniowania, wymaga konkretnych, merytorycznych zmian. Pakiet zawiera rozwiązania wynikające ze zmian systemowych. Sprowadzają się one do dalszej marginalizacji kształcenia zawodowego.

Wątpliwości budzą przede wszystkim zapisy w istotny sposób osłabiające rolę przedsiębiorców w kształceniu zawodowym. Na przykład na egzaminie eksternistycznym związanym z potwierdzaniem kwalifikacji zawodowych nie przewiduje się obecności przedstawicieli pracodawców, czy organizacji pracodawców. W systemie kształcenia ustawicznego nie uwzględnia się zawodów z klasyfikacji zawodów dla potrzeb rynku pracy. Kolejnym błędem było wyeliminowanie z klasyfikacji zawodów szkolnych zawodu montera instalacji gazowych, montera instalacji sanitarnych, malarza-tapeciarza, murarza i posadzkarza. Dodatkowym utrudnieniem dla uczniów szkół zawodowych jest konieczność zdawania dwóch lub trzech egzaminów zamiast jednego.

Konieczne są więc dalsze konsultacje, dzięki którym stworzone zostaną rozwiązania wzmacniające kształcenie zawodowe i zapewniające dopływ wykwalifikowanych pracowników na rynek pracy. Dobrze że istnieje organizacja, która polemizuje z aktualną polityką rządu w tym zakresie. Ważne by siła organizacji pozarządowych i zaangażowanie obywateli skutecznie zrównoważyło brak aktywności państwa na tych polach.

Dagmara Chłopicka

Napisz komentarz

  • Treść komentarza powinna być związana z tematem artykułu.
  • Komentarze ukazują się dopiero po uzyskaniu akceptacji administratora.
  • Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
  • Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.

Statystyka oglądalności strony

Strona oglądana: 1147 razy.

UNIA EUROPEJSKA

Baner Kapitał ludzki - Narodowa Strategia Spójności Fundacja rower.com Unia Europejska - Europejski Fundusz Społeczny

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dane teleadresowe

SIĘ DZIEJE
Wyszkowski Inkubator Pozarządowy

ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
e-mail: redakcja@siedzieje.org.pl
www: http://siedzieje.fundacjanadbugiem.pl

Kontakt:
Artur Laskowski, tel. 691-801-220
e-mail: artur@rower.com

Kierownik projektu:
Karol Kretkowski, tel. 603-943-596, karol@rower.com
Fundacja rower.com
ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
http://fundacja.rower.com


Copyright

Projekt: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl