Menu główne

Początki współpracy wyszkowskich organizacji obywatelskich

(Zam: 29.10.2013 r., godz. 08.21)

W dniu 27 października odbyło się Wyszkowskie Forum Organizacji Pozarządowych. Wydarzenie to można potraktować jako swoiste „walne zebranie” wyszkowskich organizacji pozarządowych. Garść subiektywnych reminiscencji, wyzwań oraz pytań, jakie stoją przed Trzecim Sektorem – pewnie nie tylko w powiecie wyszkowskim, pozwalam sobie Czytelniczkom i Czytelnikom przedstawić... A jeśli będzie to okazja do kolejnych rozmów, tym lepiej...

Po raz pierwszy w powiecie wyszkowskim, w którym działa blisko 85 zarejestrowanych stowarzyszeń i fundacji (nie licząc stowarzyszeń Ochotniczych Straży Pożarnych) odbyło się Wyszkowskie Forum Organizacji Pozarządowych. Dla wyszkowskiej „pozarządówki” forum było wydarzeniem bez precedensu, świętem, pojawiają się głosy, że swoistym „walnym zebraniem” wyszkowskich organizacji.

Akurat rozpoczyna się ogólnopolska inicjatywa, że trzeba wypracować strategię publikacji treści związanych z trzeciosektorową działalnością. I słusznie, bo może wtedy szersze grono zainteresowanych dowie się nie po miesiącu czy roku, że rozpoczęta została tzw. „debata krocząca” na temat „Trzeci Sektor Dla Polski”, podczas której powrócono do idei, jaka przyświecała Jackowi Kuroniowi w kontekście zaangażowania społecznego Polaków. Może znaleźliby się też zainteresowani federalizacją wyszkowskich NGO-sów, na co wstępnie zgodzili się zebrani, mając na uwadze obecne uwarunkowania, które w sieciowaniu odnajdują jedno ze źródeł wzmocnienia sektora, a już na pewno ułatwiają reprezentacjom życie dzięki „sformalizowanej nodze”.

Z pewnością znajdą się tacy, którzy zapytają: „Co z tym paktem?” (Pakt na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego). I ja też pytam, mając nadzieję na jakiś przełom, który pokaże, że „JST + NGO + NAUKA + BIZNES” może się stać równaniem/partnerstwem doskonałym.

Snując tę refleksję zadaję sobie pytanie – a ponieważ robię to „głośno”, więc to pytanie zadaję także wszystkim, którzy „czytają”: co zostanie po WFOP-ie? I pewnie najpierw zostanę zapytana: czy aby na pewno coś musi po nim pozostać? Przecież to świętowanie wyszkowskich NGO-sów, spotkanie – przyjaciół, znajomych, społeczników... Wspomnienia, garść „złotych myśli” wystarczą... A ja się nie zgadzam! Nie po to wszelkie wysiłki „przed, w trakcie, po”, aby wspomnienia wystarczyły... Za dużo wyzwań, za wiele zadań, zbyt ambitne oczekiwania.

Zatem przejdźmy do tego, co powinno pozostać. Bardzo subiektywnie pozwolę sobie na otwarty katalog, prosząc innych uczestników „Wyszkowskiego Święta NGO-sów” o dodawanie swoich punktów:

1. „Mozaiką jesteśmy” – mamy mnóstwo ciekawych, często różniących się od siebie zdań, przemyśleń, pomysłów – jak bardzo konieczne jest, byśmy umieli o nich rozmawiać – otwarcie, szczerze, kulturalnie... i dochodzić do wspólnych rozwiązań – szerokich, gdzie miejsce dla wielu pomysłów...

2. „Budujmy system współpracy i wsparcia dla wyszkowskich NGO” – słychać głosy mówiące, że „nie ma kasy w kasie”, ja wierzę (chyba nie naiwnie) w zwykłą ludzką uczciwość i mam przekonanie, że jednak będzie..., ale w tym wszystkim trzeba, żebyśmy nie zapomnieli o budowaniu, o zrobieniu planu – najlepszego z możliwych, o objęciu możliwie wszystkich chętnych/zainteresowanych, o niezapominaniu o tych „maluczkich”, którzy nie chcą się „rozpychać łokciami” – czyli planiści niech słuchają, a chętni/zainteresowani niech mówią, piszą, dają znaki życia, współuczestniczą... to ma być NASZ SYSTEM WSPÓŁPRACY I WSPARCIA!

3. „Pozarządowcy Brańszczyka, Długosiodła, Rząśnika, Somianki, Wyszkowa, Zabrodzia – łączcie się!” – sieciujmy się – nie tylko w powiecie wyszkowskim, lecz także szerzej. Dużo pracy nas czeka, dużo nauki, dużo dialogu. Dużo czasu musimy wysupłać – a skąd go wziąć? Doba u każdego ma tylko 24 godziny i nijak nie chce się powiększyć... Silne ROP-y (Rady Organizacji Pozarządowych) by nam się przydały – silne czyli mądre, otwarte, skuteczne, gotowe na wyzwania, współpracę...

4. Powołajmy WYSZKOWSKIE FORUM ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH (WFOP)... Zebrani na spotkaniu jednoznacznie opowiedzieli się za budową trwałego forum. Sprawa jest istotna, ale wiąże się z nią sporo pytań: o koncepcję samego procesu budowy, o tryb funkcjonowania, o przyszłą strukturę, o formułę członkostwa/przynależności... Na szczęście mamy sporo praktycznych odniesień w postaci istniejących już zrzeszeń, a jednocześnie sporo osób z dużym – nawet bardzo dużym doświadczeniem, które gotowe są pomóc nam w jego budowaniu. Mam świadomość, że to kolejne ciało „społecznie społeczne”, jednak przy odpowiednio wypracowanych mechanizmach, przy wykorzystaniu obecnie istniejących i pojawiających się w perspektywie narzędzi można wypracować formułę, która ułatwi komunikację wewnątrz wyszkowskiego sektora pozarządowego, umożliwi włączenie się w ciała reprezentacyjne większej ilości podmiotów i osób. Myślę, że sam temat „wyszkowskiego forum” będzie na tyle absorbujący, że włączą się w jego przygotowanie, a przynajmniej w refleksję nad nim zarówno nasze „tuzy”, bardzo doświadczone organizacje, których sporo na naszym terenie, jak i młode, mocno ideowo „nakręcone” NGO-sy.

Z pewnością wiele jeszcze ważnych kwestii pozostanie po zorganizowanym spotkaniu, wiele pytań, które na dziś pozostają bez odpowiedzi. Sama formuła forum również wymaga refleksji, może także wspólnego przepracowania. Mam świadomość, że nie wszystkich muszą interesować tematy, o których powyżej. Wiele jest organizacji, które są na tyle dobrze „ustawione”, że „robią swoje” i nie bardzo mają czas czy ochotę podejmować tematy ogólnosektorowe.

Jednak zachęcam do tego, by choćby na etapie refleksji wyraziły swoje zdanie, swoją opinię. Może podzieliły się pomysłem na któryś z ważnych tematów. Starając się jak najbardziej obiektywizować sytuację śmiem twierdzić, że inicjatywy, nad którymi pracujemy i pracować zamierzamy są lub będą ważne dla wszystkich wyszkowskich fundacji i stowarzyszeń, i dla każdej z osobna. Niby truizm, ale chciałabym, by w powiecie, na terenie którego podejmujemy najwięcej działań w ramach naszej organizacji reprezentowała mnie profesjonalna, dobrze przygotowana i doświadczona Rada Organizacji Pozarządowych. Chciałabym też mieć jak najbliżej możliwość skorzystania z pomocy, wsparcia w kwestiach, w których nie jestem biegła, w sprawach, które mogą podnieść poziom realizowanych przeze mnie działań.

Nie jesteśmy przyzwyczajeni do szerokiej wymiany myśli. Zastanawiam się zatem nad formułą/mechanizmem/narzędziami, które ułatwią/umożliwią nam wzajemne komunikowanie się. W dobie nowoczesnych technologii wystarczyłoby na początek zwyczajne forum internetowe. Nie ma go jeszcze, ale może znajdziemy sposobność ku temu, by zaistniało. A kiedy owo forum nabierze „wiatru w żagle” będzie można organizować szerokie fora dyskusyjne, choć wiem, że wszyscy mamy tak wiele spraw na głowie, że znaleźć czas na kolejne spotkania... można tylko wtedy, kiedy omawia się na nich rzeczy ważne oraz kiedy „coś” z tego wynika. Zatem mówmy o rzeczach ważnych i sprawiajmy, aby z tych dyskusji to „coś” wynikało. Najważniejszy jest dialog i gotowość do rozwiązywania problemów. I zapraszam do tego WSZYSTKICH – Wielkich i Maluczkich... jak dobrze, że i jedni, i drudzy są WAŻNI... nawet bardzo!

Niegasnącego zapału i optymizmu życzę...

Danuta Laskowska

Statystyka oglądalności strony

Strona oglądana: 1020 razy.

UNIA EUROPEJSKA

Baner Kapitał ludzki - Narodowa Strategia Spójności Fundacja rower.com Unia Europejska - Europejski Fundusz Społeczny

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dane teleadresowe

SIĘ DZIEJE
Wyszkowski Inkubator Pozarządowy

ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
e-mail: redakcja@siedzieje.org.pl
www: http://siedzieje.fundacjanadbugiem.pl

Kontakt:
Artur Laskowski, tel. 691-801-220
e-mail: artur@rower.com

Kierownik projektu:
Karol Kretkowski, tel. 603-943-596, karol@rower.com
Fundacja rower.com
ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
http://fundacja.rower.com


Copyright

Projekt: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl