Przykłady kampanii społecznych
(Zam: 14.10.2013 r., godz. 15.10)Każdy kolejny rok obfituje w kolejne kampanie społeczne. Największą aprobatę zyskują spontaniczne akcje wynikające ze sprzeciwu obywateli wobec istniejących przepisów, pomysłów legislacyjnych czy też przyzwolenia społecznego na niektóre zachowania.
Niektóre z akcji nie zyskują dużego poparcia, mimo rozbudowanego zaplecza i finansowania, inne mimo braku budżetu błyskawicznie stają się modne. Temat akcji i pomysł na jej przeprowadzenie są kluczowe dla osiągnięcia zamierzonego celu.
Błyskawiczny efekt medialny w szybkim czasie osiągnęła kampania „Pięściarze bokserom i nie tylko”.
Kampania ma na celu zwrócenie uwagi na kwestię krzywdy, jakiej doznają psy poprzez złe traktowanie i bezmyślność swoich właścicieli. Dodatkowym efektem ma być zebranie pieniędzy, za które zostanie zakupiona karma dla wybranych schronisk dla zwierząt Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Wydawałoby się, że to zgrany temat, na który mówi się w mediach bardzo dużo. Czy to przy okazji bezmyślnego rozmnażania psów w pseudohodowlach i sprzedawania ich na bazarach i targowiskach, czy pozostawiania w autach podczas upałów, czy też topienia niechcianych szczeniąt lub trzymania psów przez cały czas na uwięzi. Wszystkie te problemy były podejmowane wielokrotnie, jednak jak uczy doświadczenie, postęp we wrażliwości społecznej nie jest szybki.
Pomysłodawca akcji, Mirosław Milewski, zarządzający agencją promocyjną DEM’a, oprócz pasji do działania społecznego, posiada wiedzę i możliwości, aby taką akację przeprowadzić zgodnie ze wszystkimi kanonami sztuki komunikacji. Akcja opiera się na pomyśle, by polskie gwiazdy ringu bokserskiego przedstawić w roli psów niegodziwie potraktowanych przez człowieka. Do charytatywnego udziału w sesji zdjęciowej, której efektem będzie kalendarz na 2014 rok zaproszeni zostali najwybitniejsi polscy pięściarze: Paweł „Głaz” Głażewski, Andrzej Gołota, Janusz Gortat, Iwona Guzowska, Krzysztof Kosedowski, Mateusz „Master” Masternak, Łukasz „Angel” Maszczyk, Dariusz „Tiger” Michalczewski, Paweł Skrzecz, Artur „Szpila” Szpilka, Mariusz „Viking” Wach, Krzysztof „Diablo” Włodarczyk…
Jak przyznaje autor koncepcji, obawiał się, czy sportowcy zgodzą się wcielić w obmyślone role. Wymogiem było założenie specjalnej czapeczki imitującej psa. Potężny Mariusz Wach pozwala się topić w jeziorku w Habdzinie. Rafał Jackiewicz odgrywa przywiązanego do drzewa porzuconego psa. Przemysław Saleta jest wyrzucany z cadillaca.
Nasza akcja społeczna ma uświadomić wszystkim zainteresowanym temat sterylizacji (ograniczenia niekontrolowanego rozmnażania się psów, co wpłynie na zmniejszenie liczby bezdomnych zwierząt), bezdomności i znęcania się nad psami – nie tylko rasy bokser, ale również nad zwykłymi kundlami podkreśla Mirosław Milewski.
Przedstawienie gwiazd sportów walki w sytuacjach, w których często znajdują się psy, uzmysławia nam, że w porównaniu z losem zwierząt, nawet najbardziej krwawy pojedynek w ringu nie zasługuje na miano brutalnego. Aby zmienić podejście ludzi do psów, nacechować je większą empatią, trzeba sięgnąć, po zapadające w świadomość argumenty. Kalendarz, którego każde zdjęcie opowiada mocną historię oraz dodatek w postaci płyty CD z 12 utworami raperów nawiązujących do psiego losu każdego ze zdjęć, stanowi bardzo dobry zestaw do przemyśleń. Akcja nie jest jednorazowa. W przyszłym roku do pomocy w akcji mają zostać zaproszeni aktorzy znani z ról policjantów pod roboczym hasłem – „My psy musimy się trzymać razem”.
Akcja ma swój fanpage na facebooku oraz dedykowany blog, prowadzony w imieniu Fiffiego przez Piotra Małka. Piotr to znany sportowiec, mistrz Polski w kolarstwie szosowym na specjalnych rowerach napędzanych siłą rąk. Człowiek o niezłomnym harcie ducha. Fiffi to kundelek ze schroniska, przygarnięty przez Mirosława Milewskiego.
Akacja ta jest przykładem, że wspólne dobro i uniwersalne wartości łączą, pozwalają się zjednoczyć wokół idei i uzyskać chęć bezinteresownej współpracy. Jednak w dzisiejszym przepełnionym informacją świecie, żeby się przebić ze swoim przekazem, należy mieć pomysł na podanie i utrwalenie informacji. Nieszablonowe pomysły umiejętnie podane w nowoczesnej formie zwiększają szansę na pożądany efekt.
Dagmara Chłopicka