Menu główne

Mała szkoła wielkich szans

(Zam: 28.05.2013 r., godz. 09.42)

Stowarzyszenie Społeczno-Oświatowe „Przyjazny Krąg” z siedzibą w Kręgach w gminie Somianka prowadzi trzy szkoły: Publiczną Szkołę Podstawową im. por. pil. Stefana Okrzei w Kręgach, Publiczną Szkołę Podstawową w Olszance oraz Publiczną Szkołę Podstawową w Łosinnie.

Pierwsza z nich została przekazana stowarzyszeniu do prowadzenia na mocy uchwały Rady Gminy w Somiance, dwie kolejne zostały założone przez stowarzyszenie po całkowitej likwidacji szkół, dla których wcześniej organem prowadzącym był Urząd Miasta w Wyszkowie. Wszystkie trzy szkoły stowarzyszenie prowadzi od 1 września 2012 r. Ilościowo są bardzo do siebie zbliżone, liczba uczniów w nich wynosi 50–70. W każdej ze szkół jest oddział przedszkolny, do którego średnio uczęszcza od 10 do 15 uczniów.

Środki na prowadzenie szkół w postaci subwencji z budżetu państwa przekazują stowarzyszeniu gminy Somianka i Wyszków, natomiast środki na oddziały przedszkolne pochodzą z budżetów gmin. Ilość środków, które otrzymuje stowarzyszenie jest zależna od ilości uczniów. Na każdego ucznia przypada określona kwota subwencji. Ważne jest zatem, aby zachęcać jak największą grupę dzieci do uczęszczania do tych szkół. Jeśli liczba dzieci będzie się zmniejszała, mogą powstać trudności z utrzymaniem placówki. Graniczną liczbą jest 40–45 uczniów, przy mniejszej liczbie pewnie trzeba byłoby poczynić znaczące oszczędności.

Bożena Bajorek, wieloletni nauczyciel i dyrektor szkoły w Kręgach, obecnie również sekretarz zarządu stowarzyszenia wyjaśnia, że dokumentacja pedagogiczna, dydaktyczna w każdej ze szkół jest wymagana taka sama. – Podlegamy takiemu samemu nadzorowi, odpowiedzialność prawna, za bezpieczeństwo jest taka sama, jak w każdej innej publicznej placówce. Czujemy jednak większą odpowiedzialność za szkoły stowarzyszeniowe, ponieważ gdybyśmy nie sprostali wymogom przy ich prowadzeniu – one po prostu zostną zlikwidowane – mówi Bożena Bajorek. Szkoła w Kręgach w takiej sytuacji organizacyjnie wraca do gminy i wówczas Rada Gminy podejmuje stosowne uchwały, co do jej dalszych losów.
- Jak myślę teraz o tej szkole, to mam poczucie większej odpowiedzialności – dodaje była pani dyrektor. W obecnej sytuacji, kiedy organem prowadzącym szkoły jest stowarzyszenie, to zarząd bierze całkowitą odpowiedzialność za ich funkcjonowanie. Anna Kmoch, prezes zarządu przyznaje, że wielokrotnie zastanawia się, czy stowarzyszenie wszystko robi dobrze, czy nie popełnia jakiegoś błędu, czy wszystko zostało zabezpieczone. – Bierzemy też pełną odpowiedzialność za finanse tych placówek. Na koniec ubiegłego roku została nam na koncie pewna kwota pieniędzy i wspólnie z dyrektorami i zarządem stowarzyszenia decydowaliśmy na co je przeznaczyć, co nam jest potrzebne – dodaje Anna Kmoch.

Stowarzyszenie od samego początku myślało o tym, w jaki sposób pozyskać dodatkowe środki, sprawdzało możliwości złożenia projektów edukacyjnych dla dzieci i inwestycyjnych dla poszczególnych szkół. – Mamy taką świadomość, że to, co uda się nam pozyskać z zewnątrz, co uda się zdobyć dla szkoły, o to będzie ona bogatsza – wyznaje Anna Kmoch. Wcześniej było tak, że to gmina jako organ prowadzący decydowała o wielu sprawach. Teraz wszystko, co można zapewnić tej szkole zależy od aktywności i zaangażowania stowarzyszenia, które zamierza w większym stopniu zaspokajać lokalne potrzeby oświatowe.

W szkołach stowarzyszeniowych została zatrudniona zdecydowana większość nauczycieli, którzy wcześniej tam pracowali, a wraz z likwidacją szkół została z nimi rozwiązana umowa o pracę. W szkołach w Olszance i Łosinnie dyrektorzy mogli decydować o zatrudnieniu kadry. W Kręgach była inna sytuacja, tutaj stowarzyszenie przejęło szkołę razem z kadrą, która miała zawartą umowę o pracę na czas nieokreślony. Wszystkim zostały zmienione warunki pracy, bowiem w szkołach stowarzyszeniowych nie obowiązuje Karta Nauczyciela, ale kodeks pracy. Na uwagę zasługuje fakt, że niemal wszyscy nauczyciele przyjęli nowe warunki pracy, co świadczy o tym, że byli zainteresowani pracą w tych szkołach, ale też wyrazili w ten sposób olbrzymie zaufanie do stowarzyszenia, że poradzi sobie z poprowadzeniem szkół.

Główną obawą przy przekształcaniu szkół jest kwestia wynagrodzenia nauczycieli. Należy podkreślić i wyraźnie to powiedzieć, że warunki płacowe dla wszystkich nauczycieli zmieniły się. Obecnie są oni zatrudniani zgodnie z kodeksem pracy, pensum zmieniło się z 18 na 22 godziny, nauczycieli nie obowiązują już dwie dodatkowe tzw. karciane godziny. Nauczyciel w szkole stowarzyszeniowej jest bardziej dyspozycyjny, ma wydłużony czas pracy. Jeśli chodzi o płacę, to dla nauczycieli zmieniło się bardzo dużo, nie mają funduszu świadczeń socjalnych, niższa jest stawka podstawowa, nie mają dodatku mieszkaniowego ani wiejskiego, nie ma też trzynastki. W skali roku strata finansowa jest widoczna. Stowarzyszenie wypłaca jedynie dodatek stażowy oraz za wychowawstwo.

Każda szkoła ma własne konto bankowe, ma oddzielnie wyliczoną subwencję i każda prowadzona jest z tych środków, które otrzymuje. Jeśli w szkole jest mniej uczniów i w konsekwencji otrzymuje mniej środków, to wówczas trzeba robić ograniczenia, w tym w pierwszej kolejności mniejsze są płace nauczycieli. Pozostałe rzeczy muszą być zapewnione: energia, woda, ogrzewanie w okresie zimowym, środki na pomoce dydaktyczne.

Wraz z przejęciem szkół stowarzyszenie na podstawie umowy z gminami wydzierżawiło budynki szkół na okres trzech lat. Teraz to stowarzyszenie musi zadbać o to, by przygotować szkoły w wakacje do nowego roku szkolnego. W gestii stowarzyszenia są drobne naprawy, remonty, duże inwestycje dotyczące budynków pozostają nadal po stronie gmin, ponieważ to one są ich właścicielami.

Stowarzyszenie „Przyjazny Krąg” powstało półtora roku temu, liczy 67 członków. W tym czasie przygotowało i złożyło pięć projektów, dwa realizuje obecnie, pozostałe nie są jeszcze rozstrzygnięte. W dwóch szkołach: w Kręgach i w Łosinnie realizowany jest projekt „Dziecięcą akademię przyszłości”. Od września w szkole w Olszance w partnerstwie z Nadbużańskim Towarzystwem Oświatowym „Moja Wieś” prowadzącym szkołę w Popowie Kościelnym będzie realizowany kolejny bardzo duży projekt edukacyjny pt.: „Akademia Młodych Talentów w gminie Somianka i Wyszków”. W tym projekcie przewidziana jest też znaczna liczba zajęć doskonalących dla nauczycieli.

Za prowadzenie placówki bezpośrednio odpowiada dyrektor, który ma największe możliwości oddziaływania na kształt i charakter placówki. W szkole w Kręgach dyrektorem jest Elżbieta Walaszczyk, w Olszance Dorota Kalinowska, zaś Mirosława Końska w Łosinnie.

Szkoły w Łosinnie i Olszance miały już szczegółowe kontrole z Kuratorium Oświaty w Ostrołęce. Zarząd stowarzyszenia sprawuje nadzór, kieruje polityką finansową, współpracuje przy okazji różnych wydarzeń związanych z życiem szkolnym, bierze udział w uroczystościach. Dla nauczycieli wszystkich placówek było wspólne szkolenie, a dla uczniów w czasie ferii organizowane były wspólne warsztaty edukacyjne.

Wielkim atutem lokalnej społeczności w Kręgach jest fakt, że rodzice zawsze byli bardzo zaangażowani w życie szkoły. Włączali się w organizowanie różnych imprez okolicznościowych, malowanie sal, przygotowywanie szkoły do rozpoczęcia roku szkolnego. Tak było również w wakacje, gdy stowarzyszenie przygotowywało szkołę, tak też dzieje się teraz. Rodzice są tutaj bardzo otwarci i aktywni, chętnie współpracują dla dobra szkoły.

Stowarzyszenie prowadzące szkołę stało się swoistym centrum aktywności lokalnej i miejscem integrującym całą społeczność. ¬ Powołując lokalną organizację zakładaliśmy również działania na rzecz całych rodzin, np. festyny, wspólne wycieczki. Zamierzamy napisać wniosek, aby zaadaptować część budynku na świetlicę, gdzie mieszkańcy będą mogli się spotkać, porozmawiać, czy wysłuchać ciekawej prelekcji – uzupełnia Bożena Bajorek.

Trzeba pamiętać, że wszystko, co stowarzyszenie wykonuje jest realizowane społecznie.
– Mamy nadzwyczaj dobry zarząd stowarzyszenia, chce się nam działać, ciągle rodzą się nowe pomysły – z uznaniem mówi Bożena Bajorek. Stowarzyszenie zamierza wyjść z ofertą dla szerszej społeczności, planuje zorganizowanie uroczystości i wydarzeń środowiskowych, otwartych. Kilka pierwszych miesięcy funkcjonowania stowarzyszenia skierowanych było na przygotowanie dokumentacji, załatwienie wszelkich spraw formalno-administracyjnych wymaganych do przejęcia szkół. – Sporo czasu poświęciliśmy również na przygotowanie projektów, które obecnie są realizowane. Dodatkowo udało się nam zorganizować w czasie wakacji półkolonie dla dzieci rolników finansowane z KRUS-u. Mieliśmy też takie małe święto lokalne – Dzień Kobiet przygotowane we współpracy z naszą radną – wylicza Anna Kmoch. Stowarzyszenie planuje zorganizowanie wyjazdu do teatru. – Chcielibyśmy zorganizować wspólne spotkanie mieszkańców np. przy ognisku, kiedy można porozmawiać, powiedzieć o potrzebach, oczekiwaniach, możliwościach rozwoju naszej miejscowości – mówi Bożena Bajorek.

Sukcesem lokalnym jest to, że społeczność się zorganizowała, porozumiała i nie było rozbieżności zdań i potrzeb. Każdy widział jeden wspólny cel, że szkoła tutaj jest potrzebna. To, że szkoła w Kręgach funkcjonuje jest wynikiem wielkiej jedności środowiskowej.
– Naszym sukcesem jest to, że porozumieliśmy się co do tego, że chcemy się rozwijać. 21 grudnia 2011 r. zostaliśmy zarejestrowani w KRS jako stowarzyszenie, a już 22 grudnia złożyliśmy do gminy Somianka wniosek o prowadzenie szkoły w Kręgach. Wydawało się nam, że jak zapadnie decyzja o zamknięciu placówki, to nie pozwolą nam już jej otworzyć, ponieważ tu było tylko 23 dzieci z gminy Somianka, pozostali uczniowie terytorialnie zamieszkiwali w gminie Wyszków – wyjaśnia Bożena Bajorek. W styczniu 2012 r. zarząd wystąpił do gminy Wyszków, aby pozwolono mu negocjować co do otwarcia szkół w Łosinnie i Olszance. Sukcesem stowarzyszenia jest dla nas fakt, że porozumiało się z gminą Wyszków, bo przecież wcale nie musiała pozwolić na otwarcie tych szkół, tym bardziej, że były inne organizacje, które również były zainteresowane ich prowadzeniem. – Wielkim sukcesem jest dla nas fakt, że lokalnie zostaliśmy zaakceptowani, że uzyskaliśmy olbrzymie zaufanie od lokalnych środowisk. Byliśmy wówczas nowym, nie mającym żadnego doświadczenia stowarzyszeniem, naszym atutem była chęć działania i wielkie zaangażowanie osób, które chciały uratować szkołę – wyznaje prezes Anna Kmoch.

Przy przejmowaniu szkół stowarzyszenie otrzymało dużą pomoc z Federacji Inicjatyw Oświatowych z Warszawy, to tam uzyskało największe wsparcie prawne. Dwie osoby z zarządu były tam również na szkoleniu. Nawiązaliśmy również współpracę ze stowarzyszeniem w Popowie, które wcześniej przejęło szkołę. Od nich również czerpaliśmy wiedzę praktyczną.

Szkoła w Kręgach zawsze była placówką wyjątkową, znaczną część uczniów stanowili uczniowie z gminy Wyszków, a szkołę prowadziła Gmina Somianka. W związku z tym od lat były zakusy, aby ją zlikwidować. – Jednak szkoła się nie dała, zawsze potrafiliśmy o siebie zawalczyć, bardzo ważną rolę odegrali tu rodzice, na czym najbardziej skorzystały dzieci i środowisko lokalne - zauważa Anna Kmoch. W tej wiosce jest jeden sklep spożywczy i uratowana szkoła podstawowa. Nie ma kościoła, świetlicy, klubu, była biblioteka, ale została zlikwidowana.
– Odkąd zostałam dyrektorem szkoły w Kręgach, wiecznie wisiała nad nami groźba likwidacji szkoły. Uodporniłam się na to i nauczyłam się żyć z myślą, że jeżeli ta szkoła ma przetrwać, to tylko jako szkoła stowarzyszeniowa. Zanim powołaliśmy stowarzyszenie, mówiłam wszystkim o takiej możliwości, robiłam kalkulacje finansowe, czytałam dużo o tym, jak działają szkoły stowarzyszeniowe – wspomina Bożena Bajorek.

Zdaniem Bożeny Bajorek w małych miejscowościach należy utrzymać szkoły, aby nie narażać na dowożenie dzieci do większych szkół. Tam, gdzie są możliwości lokalowe, gdzie są potrzeby środowiskowe, tam szkoła powinna się utrzymać. Są jednak pewne granice, kiedy trzeba się zastanowić czy funkcjonowanie bardzo małej szkoły jest dla dziecka szansą rozwoju czy wręcz przeciwnie. Bardzo małe szkoły nie mogą uczestniczyć w projektach, nie mogą pozyskiwać dodatkowych środków, bo nie bardzo jest dla kogo, jeśli liczba dzieci jest zbyt mała.

Mentalność nauczycieli, organów prowadzących i środowisk lokalnych z czasem musi się zmienić. Małe szkoły utrzymają się, kiedy będą prowadzone przez stowarzyszenia, w których koszty są znacznie mniejsze. W przeciwnym razie w oświacie zrobi się wielki bałagan poprzez trwałą obronę małych szkół podległych gminom, które nie mają pieniędzy. W szkole stowarzyszeniowej liczy się koszty, w szkole samorządowej niezależnie od tego, czy uczniów ubywa czy przybywa, to koszty prowadzenia ciągle wzrastają.

W ocenie wielu ekspertów z dziedziny edukacji mała szkoła jest miejscem zdecydowanie bardziej bezpiecznym dla dziecka, jest w niej mniej zagrożeń i problemów wychowawczych. Łatwiej nawiązać więzi społeczne, duży jest udział rodziców i środowisk lokalnych w życiu szkoły.

Małe szkoły bardziej wpajają wzorcowe zasady, mają też większą możliwość oddziaływania bezpośrednio na ucznia. Są też szansą lepszego rozwoju dla uczniów, dzięki gruntownej pracy niemal non stop przez sześć lat szkoły podstawowej, mają prawie indywidualne nauczanie. Efektem tego jest łatwiejsze przejście do gimnazjum. – Dobrze byłoby, by rodzice widzieli w małej szkole szansę dla swoich dzieci. Mała szkoła jest dobrym wzorcem wychowawczym posiadającym duże możliwości dydaktyczne – podkreśla Bożena Bajorek.

Danuta Laskowska

Statystyka oglądalności strony

Strona oglądana: 2607 razy.

UNIA EUROPEJSKA

Baner Kapitał ludzki - Narodowa Strategia Spójności Fundacja rower.com Unia Europejska - Europejski Fundusz Społeczny

Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dane teleadresowe

SIĘ DZIEJE
Wyszkowski Inkubator Pozarządowy

ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
e-mail: redakcja@siedzieje.org.pl
www: http://siedzieje.fundacjanadbugiem.pl

Kontakt:
Artur Laskowski, tel. 691-801-220
e-mail: artur@rower.com

Kierownik projektu:
Karol Kretkowski, tel. 603-943-596, karol@rower.com
Fundacja rower.com
ul. 1 Maja 23a/C, 07-200 Wyszków
http://fundacja.rower.com


Copyright

Projekt: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl